Liberalizm w Rosji: o transferze idei wczoraj i dziś

L

Rosja odporna na liberalizm?

Imperialne i szowinistyczne nastroje, które owładnęły społeczeństwem rosyjskim po 24 lutego 2022 roku, skłaniają do konstatacji, że wartości liberalne są całkowicie obce charakterowi narodowemu Rosjan. Ileż razy słyszymy zewsząd taką interpretację? Zamiast przyjmować ją bez mrugnięcia okiem, proponuję głębiej rozważyć problem recepcji idei zachodnich w Rosji.

Sprawa nie jest błaha. Jeśli rosyjska gleba miałaby być całkowicie odporna na zasiew „cudzoziemskich” idei, to wysiłki zorientowane na propagowanie liberalizmu byłyby z góry skazane na porażkę. Być może jednak jest zgoła odwrotnie? Gdyby przyjąć bardziej optymistyczny scenariusz, to winą należałoby obarczyć raczej okoliczności obiektywne. Zwłaszcza zaś nader krótki czas oddziaływania myśli liberalnej na rzeczywistość rosyjską.

Nie wdając się tu w wysublimowane roztrząsania nad chronologią liberalizmu rosyjskiego, mówimy z grubsza o okresie od drugiej połowy XIX wieku do 1917 roku, a następnie o reformach wolnorynkowych po 1991 roku. To w sumie niewiele, zwłaszcza w perspektywie stuleci funkcjonowania autokratycznych struktur władzy, dławiących wolność.

idee liberalne w nieliberalnych warunkach

Nie są to oderwane od rzeczywistości spekulacje. Przeciwnie: chodzi wszak o to, czy warto podejmować trud oddziaływania na społeczeństwo rosyjskie poprzez eksport idei. Zależy mi na pokazaniu, jak proces adaptacji liberalizmu dokonywał się w odleglejszej przeszłości. Wybrałem moment historyczny, przypadający na panowanie Aleksandra III (lata 80. i pierwsza połowa lat 90. XIX stulecia). Wybór jest nieprzypadkowy. Współczesna publicystyka rosyjska chętnie łączy rządy tego cara z rządami Władimira Putina. Zazwyczaj podkreśla przy tym antyliberalny wektor ich polityki, a więc konserwatywną reakcję wobec tzw. epoki wielkich reform (lata 60. i 70. XIX wieku) i epoki jelcynowskiej.

Pozwalam sobie na ten zabieg, pomimo wątpliwości, jakie wzbudza (także we mnie) komparatystyka historyczna. Opiera się ona na zestawianiu ze sobą różnych epok historycznych w celu wyeksponowania ich cech wspólnych i różnic. Chcę jednak zademonstrować Czytelnikom Prawdziwej Rosji, że wzory konstruktów ustrojowych sprzecznych z samowładztwem przenikały i modelowały umysły Rosjan nawet w czasie „dekoniunktury” na idee, podcinające u korzenia uświęcony tradycją model polityczny. Nie inaczej rzecz się miała z nośnymi ideami tamtego czasu, choćby konstytucjonalizmem i parlamentaryzmem. Naturalnie, w dzisiejszej Rosji zyskały one rangę obywatelstwa, choć mają charakter fasadowy. A chodzi wszak nie o import samych terminów, lecz o wypełnienie ich adekwatną treścią.

Zapośredniczone oddziaływanie liberalizmu

Transfer idei dokonywał się różnymi kanałami. Do wybuchu pierwszej rewolucji rosyjskiej w 1905 roku największą rolę w tym procesie odgrywała prasa. I to ona pozostaje najcenniejszym źródłem historycznym do badania interesującego nas zjawiska w dobie caratu. W analizie epoki putinowskiej prymat należałoby oddać mediom elektronicznym. W istocie bowiem nie sam nośnik jest najważniejszy. Liczy się fakt, że to środki masowego przekazu stały się głównym rozsadnikiem pojęć zaczerpniętych z zachodnioeuropejskiego leksykonu politycznego i propagatorem nowych modeli życia społecznego.

Zaprezentowane poniżej wnioski opieram na analizie publicystyki „Wiestnika Jewropy” («Вестник Европы», dosłownie: „Goniec Europy”). Był to czołowy liberalny organ prasowy Imperium Rosyjskiego, obecny na rynku od 1866 roku. Od samego początku na szpaltach czasopisma stosunkowo dużo miejsca zajmowały omówienia nowinek wydawniczych, tak rosyjskich jak cudzoziemskich. Przystępowałem do ich lektury z zamiarem zbadania recepcji literatury zagranicznej traktującej o parlamentaryzmie. Wykorzystany materiał źródłowy pozwolił odwzorować typowe dla ówczesnego liberalizmu wyobrażenia o zaletach tej formy rządów na tle monarchii absolutnej.

Stare-nowe motywacje liberała rosyjskiego

Nas jednak nie interesują szczegółowe wywody recenzenckie. Przez swoją hermetyczność i osadzenie w epoce są one często niełatwe do uchwycenia dla dzisiejszego czytelnika. Nierównie ważniejsze są motywacje ideowe redaktora-wydawcy liberalnego miesięcznika, Michaiła M. Stasiulewicza (1826-1911). Żywił on przekonanie, iż historia ojczysta stanowi nieodłączną część historii powszechnej. A zatem dziedzictwo zachodniej myśli filozoficznej, ekonomicznej, społeczno-politycznej winno stanowić część ekwipunku intelektualnego Rosjan. Do takiego oglądu rzeczywistości w niemałym stopniu przyczynił się Grand Tour przedsięwzięty przez M. M. Stasjulewicza w latach 1856-1858. Fascynacja bogactwem życia umysłowego państw europejskich znalazła po latach odbicie na łamach własnego czasopisma.

Michaił M. Stasiulewicz (1826-1911), historyk i publicysta, założyciel i wieloletni redaktor liberalnego czasopisma „Wiestnik Jewropy”. Źródło: Wikipedia Commons ©.

Dlaczego tak wiele miejsca poświęcam nieznanemu w Polsce liberałowi rosyjskiemu i jego czasopismu? Rzecz w tym, że liberalne tradycje Rosji jelcynowskiej i współczesnej zawierają liczne odniesienia do ideałów epoki wielkich reform. Tymczasem „Wiestnik Jewropy” to periodyk identyfikujący się z tą epoką nawet po upadku caratu w 1917 roku. Zeszyty miesięcznika, wydawanego przez M. M. Stasiulewicza, kształtowały liberalną inteligencję rosyjską, której ocalała po hekatombie stalinowskiej część przechowała w pamięci wartości liberalne. Motywacje redaktora były i są także jej motywacjami.

Liberalizm na przekór niekorzystnym warunkom

Nawet w skrajnie niesprzyjających dla liberalizmu warunkach transfer z gruntu liberalnej idei parlamentaryzmu miał miejsce. Przyczyniał się on do umacniania wiary w istnienie politycznej alternatywy dla samodzierżawnego status quo. Niewątpliwie, polityka rządowa lat 80. i 90. XIX wieku była zaprzeczeniem konstytutywnych cech epoki wielkich reform. Ściśle biorąc, zahamowaniu i regresowi uległy przedsięwzięcia prawodawcze cara-wyzwoliciela, stwarzające możliwości szerszego działania czynnikowi społecznemu kosztem aparatu administracyjnego. Czytelnym znakiem stosunku następcy Aleksandra II do tego dziedzictwa było odrzucenie przezeń projektów centralnego organu przedstawicielskiego.

W tym stanie rzeczy systematyczne zaznajamianie opinii publicznej z tezami najnowszych prac o parlamentaryzmie stanowiło ważny element strategii liberałów. Służyła ona przechowaniu w świadomości tymczasowo nierealnych koncepcji ustrojowych, obecnych wszakże w dyskursie politycznym lat 60. i 70. Trudno przecenić znaczenie tych zabiegów dla ukształtowania (niekiedy „tylko” umocnienia) poglądów przeciwników autokracji. Ci ostatni w swoich wypowiedziach i działaniach niejednokrotnie powoływali się na doświadczenia zagranicy. Wszak postulat przekształcenia monarchii absolutnej w konstytucyjną zdominował sferę publiczną na długo przed rewolucją 1905 r.

Na koniec parę słów o czynniku międzynarodowym. Nie ma on nic wspólnego z sytuacją wewnętrzną Imperium Rosyjskiego w okresie rządów Aleksandra III, choć w zaskakujący sposób koincyduje z nią. Otóż w latach 80. XIX w. na zachodnim rynku wydawniczym pojawiły się liczne publikacje, podważające zalety ustroju parlamentarnego. Nie był to, oczywiście, zupełny przypadek.

Minęła już dekada od ukonstytuowania się we Francji Trzeciej Republiki, co skłaniało uczonych i publicystów do formułowania ocen uogólniających. Z kolei ważne reformy socjoekonomiczne, podejmowane przez brytyjski parlament w drugiej połowie XIX stulecia, nie pozostawiały obojętnymi uczestników i obserwatorów życia politycznego nad Tamizą. Na kontynencie europejskim opinię publiczną zajmowały także zmagania parlamentarne w Cesarstwie Niemieckim. Wiele emocji wzbudzały wreszcie perypetie ustroju konstytucyjnego w Ameryce, gdzie eksponowaną rolę odgrywał Kongres.

Prace przedstawiające w krytycznym świetle parlamentaryzm nie napotykały barier ze strony cenzury rosyjskiej. Paradoksalnie właśnie ta okoliczność umożliwiła liberalnym periodykom nieprzerwanie, choć w zakamuflowany sposób, promować ideały ustrojowe odległe od samowładztwa. W istocie rzeczy bowiem prawie wszystkie teksty miały wydźwięk polemiczny wobec recenzowanych dzieł, a zatem aprobatywny dla parlamentarnej formy rządów.

Cyrkulacja idei liberalnych i jej ograniczenia

Krążenie idei we współczesnym „zinternetyzowanym” świecie napawa nadzieją. Uświadamia mianowicie, że sympatycy liberalizmu w XXI wieku korzystają z handicapu wobec swoich poprzedników. Oto bowiem dział bibliograficzny „Wiestnika Jewropy” nie mógł całkowicie zaspokoić oczekiwań liberalnego czytelnika – i bynajmniej nie tylko dlatego że niejednokrotnie redakcji trudno było wyłowić z potoku wydawanej literatury dzieła najwartościowsze. Dużo istotniejsze ograniczenia stanowiły uwarunkowania cenzuralne, odzwierciedlające zwroty w polityce rządowej.

Recenzję książki zagranicznej faktycznie dwukrotnie poddawano osądowi cenzora: pośredniemu i bezpośredniemu. Najpierw Komitet Cenzury Zagranicznej (Комитет иностранной цензуры) rozstrzygał, czy określona książka może zostać dopuszczona do legalnego obrotu, a więc i o tym, czy wolno o niej dyskutować w prasie. Następnie sam artykuł recenzyjny podlegał kontroli cenzury wewnętrznej. Trudność przewidzenia werdyktu stróżów prawomyślności to przyczyna nieustannego frasunku redaktora-wydawcy każdego liberalnego czasopisma.

Rozmaite formy cenzury (z reguły niejawne, rzadziej jasno sformułowane – jak w przypadku regulacji ograniczających wolność słowa w odniesieniu do wojny na Ukrainie) utrudniają otwarte artykułowanie poglądów politycznych w Rosji także dziś. Tym niemniej nie mogą one skutecznie zatamować obiegu idei. Nie wspominając o tym, że wobec zdominowania przestrzeni publicznej przez media elektroniczne siła oddziaływania prasy i szeroko rozumianej literatury politycznej znacząco spadła. Z punktu widzenia zwolenników liberalizmu okoliczność ta przemawia na korzyść obecnej sytuacji w porównaniu ze schyłkiem XIX wieku.

Paradoksalnie jednak ekspansja idei liberalnych w Rosji napotyka większy opór opinii publicznej niż miało to miejsce w Imperium Rosyjskim. Po części wynika to z upowszechnienia postaw wrogich wobec Zachodu, przedstawianego jako główne zagrożenie dla istnienia państwa rosyjskiego. Tendencja ta wzmogła się na skutek wsparcia militarnego udzielonego po 24 lutego 2022 roku Ukrainie przez Stany Zjednoczone. Trzeba również brać pod uwagę obniżenie w oczach Rosjan atrakcyjności liberalnego modelu rozwoju społecznego.

Odwieczne nadzieje liberała rosyjskiego

Uważne przekartkowanie „Wiestnika Jewropy” dowodzi obecności idei parlamentaryzmu w refleksji nad kanonem zagranicznych lektur rosyjskich liberałów. Wielowątkowość recenzji prac o tej formie rządów świadczy o tym, że redakcja czasopisma zagadnienia ustroju państwowego wpisywała w szerszy kontekst modernizacji Rosji. W bliskim nam spojrzeniu na liberalizm jako ruch społeczny zmierzający do przekształcenia samowładztwa w monarchię parlamentarną kluczowa jest konstatacja, iż publicystyka liberalnego miesięcznika budziła niepokój strażników lojalności prasy wobec tronu.

Przywiązanie „Wiestnika Jewropy” do koncepcji postępu na drodze ewolucji i wiara w możliwość przeobrażenia się Rosji w nowoczesne państwo pozwalają traktować eseistykę recenzyjną wokół idei parlamentaryzmu jako próbę wetknięcia na przedrewolucyjnym rozdrożu drogowskazu wskazującego odległy cel. Trudno o dobitniejsze wyznanie wiary w liberalizm jako alternatywę rozwojową: wypowiedziane na przekór stanowisku władz i przeważającym opiniom konserwatystów. Czyż również i ta okoliczność nie zbliża przedrewolucyjnej Rosji w jej schyłkowym etapie z Federacją Rosyjską pod rządami W. Putina?

Wpis bazuje na moim referacie, wygłoszonym w październiku 2019 roku na corocznej konferencji „Muromcewskije cztienija” w Orle, gromadzącej badaczy liberalizmu rosyjskiego. Zainteresowanych szczegółowymi wywodami (w tym analizą recepcji idei liberalnych na łamach „Wiestnika Jewropy”) kieruję do artykułu, będącego rozwinięciem wystąpienia; można go przeczytać w języku rosyjskim m.in. tutaj. Badania nad tą tematyką umożliwił mi grant Narodowego Centrum Nauki o numerze 2016/21/D/HS3/02433. Miasto Orzeł (ros. Орёл) jest ważnym miejscem pamięci liberałów rosyjskich, a historyczny patron przedsięwzięcia to przewodniczący pierwszej Dumy Państwowej – Siergiej A. Muromcew (1850-1910).

O autorze

Mikołaj Banaszkiewicz

Prawdziwa Rosja - blog rosjoznawczy ukazujący perspektywę historyczną współczesnych zjawisk społeczno-politycznych i kulturowych.

2 komentarze

  • […] T. Klimowicz wspomina także o dwóch innych historycznych powinowactwach W. Putina, konstruowanych na użytek propagandowy przez jego ideologów i PR-owców. Chodzi o cara Aleksandra III, panującego w latach 1881-1894 i premiera Piotra A. Stołypina (1862-1911). Autor nie kryje negatywnego stosunku do rosyjskiego monarchy, wyraźnie ulegając starszej historiografii (tak liberalnej przedrewolucyjnej jak radzieckiej). Współcześnie rządy tego cara ocenia się łagodniej, biorąc pod uwagę jego zrozumienie dla konieczności intensywnego rozwoju ekonomicznego imperium. Z pewnością nadużyciem jest przypisywanie monarsze „zasługi” stworzenia Ochrany. Stanowiła ona po prostu kolejną emanację tajnej policji, istniejącej od dawien dawna. Piszę to wszystko, mimo jednoznacznego stosunku do antyliberalnej polityki Aleksandra III, któremu dałem wyraz w poście o transferze idei liberalnych do Rosji. […]

O przedsięwzięciu

Prawdziwa Rosja - blog rosjoznawczy ukazujący perspektywę historyczną współczesnych zjawisk społeczno-politycznych i kulturowych.

Bądźmy w kontakcie!

kontakt_at_prawdziwarosja.pl